Wczytuję dane...

Prowokacyjna... Emocjonująca... Szokująca...

Książka określana mianem „skutecznej pigułki antykoncepcyjnej”... Tego nie można przegapić!


Ari – świeżo upieczona mama – zupełnie nie radzi sobie z obowiązkami, które spadły na nią po narodzinach syna Walkera. Kobieta przeżywa ogromne trudności w przystosowaniu się do nowej sytuacji. Tkwiąc w poczuciu głębokiej izolacji, Ari zaczyna przypominać samotne, chyboczące się na zimowym wietrze drzewo, któremu ni stąd, ni zowąd wyrwano korzenie.

Od urodzenia to niezwykły manifest współczesnego macierzyństwa – swoiste „laboratorium”, w którym pogłębionym analizom poddano kontrowersyjne emocje i uczucia młodej matki. To także pogłębione studium nad małżeństwem i kobiecą przyjaźnią.

Tak opisanego macierzyństwa jeszcze w literaturze nie było... Elisa Albert to wirtuozka współczesnej prozy feministycznej…

Polecamy